Mufinki brownies

0
200

 

Mufinki brownies

I stało się…. upiekłam moje pierwsze w życiu mufinki 🙂

Na pierwszy ogień wypróbowałam przepis : Cudawianki który już od dawien dawna kusił mnie i zachęcał , pózniej mufinki z tego samego przepisu upiekła Majana…no i nie wytrzymałam i również je upiekłam:)

Babeczki wyszły mokre ,czekoladowe i baaaaaardzo smaczne.

Zupełną innawacją było to ,że nie posiadałam formy, ani foremek do wypieku mufinek, a za bardzo praktyczną radą Evenki ( której dziękuję za pomysł) , foremki wykonałam sama , z foli aluminiowej (3 warstwy cienkiej foli aluminiowej , owinełam wokół dna szklanki….i w ten sposób otrzymałam foremkę do wypieku mufinek 🙂 )

Składniki:

– 120g czekolady: dałam 60g mlecznej i 60g gorzkiej

– 115g masła
– 1/2 szklanki cukru
– trochę ekstraktu z wanilii

– 3 jajka

– 3/4 szklanki mąki

Wykonanie:

Rozpuścić w kąpieli wodnej czekolady razem z masłem.

Ostudzić.Dodać pół szklanki cukru i wymieszać mikserem.

Następnie dodać ekstrakt z wanilii i 3 jajka, wymieszać.

Na końcu do masy czekoladowej wsypać mąkę i dokładnie połączyć.

Foremki muffinkowe ( nasmarowane tłuszczem ) napełnić masą i piec w temperaturze 170 stopni przez jakieś pół godzinki.

Można udekorować nutellą , owocami, polewą , czekoladą.

Moje uwagi:
Ciasto brownies ma to do siebie ,że po upieczeniu pomimo spieczonego wierzchu w środku pozostaje wilgotne i trochę przypomina zakalec, dlatego nie panikujmy, gdy nie zacznie nam rosnąc jak drożdżowe ciasto , gdyż brownie tak reaguje i tak właśnie ma wyglądać…dzięki temu ma niepowtarzalny smak:)